Praca na czarno
praca na czarno

W Polsce nadal bardzo wielu pracowników decyduje się na podjęcie pracy bez umowy, ubezpieczenia i świadczeń, czyli tak zwanej pracy na czarno. Jak wynika z najnowszych badań, w Polsce na czarno zatrudnionych jest prawie 1,2 miliona osób, a ta sytuacja dotyczy między innymi budownictwa i robotników budowlanych.

W zatrudnianiu osób bez umowy o pracę największy udział mają usługi gastronomiczne, handel i hotelarstwo, jednak tuż za nimi plasuje się budownictwo i wszelkie usługi budowlano-remontowe.  Wyobraźmy sobie sytuację przeciętnego Jana Kowalskiego, który chciałby podjąć zatrudnienie w usługach remontowo-budowlanych, bo na tym się akurat zna i z tego mógłby zarobić parę groszy, robotnik budowlany Płock. Załóżmy, że taki Jan Kowalski odwiedza wielu pracodawców, którzy nie godzą się na zatrudnienie go na umowę o pracę, aż w końcu natyka się na kogoś, kto zgadza się go zatrudnić, tyle że na czarno. Jan staje wtedy przed bardzo ważnym wyborem: wziąć pracę, zarabiać niezłe pieniądze, jednak jednocześnie martwić się o bezpieczeństwo i warunki wykonywania pracy, czy zrezygnować z propozycji, nadal przebywać na bezrobociu i poszukiwać pracy? Bardzo wiele osób wybiera pierwszą opcję, gwarantującą regularny miesięczny przychód.

Załóżmy teraz, że nasz Jan Kowalski jest już bardzo zmęczony poszukiwaniami zatrudnienia i przyjmuje propozycję pracy na czarno. Jest zadowolony z pensji, jaką otrzymuje, jednak z drugiej strony dręczy go obawa o swój przyszły los. Niech teraz Jan Kowalski wejdzie na rusztowanie, które w pewnym momencie przestanie spełniać swoją funkcję i rozpadnie się. W takiej sytuacji Jan Kowalski spadnie na ziemię i w najlepszym przypadku nabije sobie kilku siniaków. W przypadku większego uszczerbku na zdrowiu Kowalskiemu nie należą się żadne prawa do leczenia czy odszkodowania, ponieważ w świetle prawa Kowalski wszedł na rusztowanie nielegalnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *