Zatrudniając pracowników na stanowiska robotników budowlanych nigdy tak naprawdę nie wiesz, czy osoba, którą zatrudniasz będzie odpowiadała twojej wizji pracownika idealnego i czy za jakiś czas nie okaże się, że zatrudniłeś leniwca i darmozjada. Aby uchronić się przed tym problemem, zawsze na początku wszystkich swoich pracowników zatrudniam na trzymiesięczny okres próbny. Trzy miesiące to wystarczający czas na poznanie, czy dany robotnik jest odpowiednio zdolny, ma wiedzę i doświadczenie w wykonywaniu remontów i budów oraz czy jest zaangażowany w swoje obowiązki. Nawet, jeśli jakiś pracownik próbuje mnie oszukać i nabrać, jest możliwe, że uda mu się ukryć swoją prawdziwą naturę przez miesiąc, góra półtora, jednak nikt nie jest w stanie udawać przez 90 dni, że jest pracowity i ambitny. Leniwi ludzie nie mają na tyle dużej motywacji, by przez tak długi okres czasu żyć w niezgodzie ze swoją osobowością, robotnik budowlany Sosnowiec.

Każdego nowo zatrudnionego robotnika bardzo wnikliwie obserwuję i przyglądam się jego pracy. Może niektórzy nie zauważają mojego wzmożonego zainteresowania ich pracą, co dla mnie stanowi jeszcze lepszy materiał do badań. Jeśli ktoś nie jest świadomy bycia obserwowanym, zachowuje się bardziej naturalnie i pokazuje światu wszystkie swoje cechy. Nie obchodzi mnie, czy moi pracownicy są mili, sympatyczni i czy się nawzajem lubią. Mogą być największymi mrukami na świecie, byle dobrze pracowali.