Bardzo, ale to bardzo chciałbym kiedyś spróbować swoich sił w branży budowlanej i wiem, że jeśli czegoś chcę to nie ma powodów żebym tego nie zrealizował. Pomysł na karierę w budowlance zjawił się w mojej głowie ni stąd ni zowąd, gdy przez przypadek natrafiłem w telewizji na stary odcinek amerykańskiego programu Extreme Makeover Home Edition. Chyba każdy z Was przynajmniej raz obejrzał walkę Ty Penningtona i jego drużyny z szybko upływającym czasem i problemami związanymi z budową nowego domu w ciągu siedmiu dni. Jak każdy amerykański program, i ten jest sporo przesadzony, a każdy jego uczestnik kocha wszystkich swoją nieograniczoną miłością do całego świata, jednak idea samego programu jest dość ciekawa. Ja również chciałbym kiedyś mieć możliwość przyczynić się do powstania czyjegoś domu marzeń. Może nie w ciągu zaledwie siedmiu dni pracy, ale w ogóle.

Do tej pory raczej nastawiałem się na to, że w przyszłości pójdę śladami swojego ojca i zatrudnię się jako mechanik samochodowy. Im dłużej myślę jednak o budownictwie, tym bardziej chciałbym zostać robotnikiem budowlanym (robotnik budowlany Bydgoszcz), potem jakimś majstrem i w końcu kierownikiem całej budowy. Wiem, że robotnikiem można zostać bez wykształcenia wyższego, jednak wydaje mi się, że jako inżynier budownictwa miałbym większe szanse na lepszą funkcję na budowie. Czas zastanowić się nad podjęciem ważnych decyzji w moim życiu i już wiem, że moje decyzje na pewno będę związane z budownictwem!